Szanta "Biała Sukienka" i jej furora na blogu

Tak przy okazji walentynek (których raczej nie obchodzę) kilka słów o czymś co jest mało związane z samym ślubem, ale biała sukienka przewija się ciągle. O co mi tu właściwie chodzi i czy to tak naprawdę jest szanta?

A no nie. Szanta to pieść pracy, którą kiedyś żeglarze śpiewali np. podczas stawiania żagli na jachcie, aby pracować w rytm. Biała sukienka to tak naprawdę piosenka żeglarska. O czym? Może najpierw tekst

Czasami, gdy mam chandrę i jestem sam,     
Kieruję wzrok za okno, wysoko tam,         
Gdzie nad dachami domów i w noc, i dniem,  
Nadpływa kołysząca, marzeniem, snem.     

I ona taka w tej białej sukience,              
Jak piękny ptak, który zapiera w piersi dech.  
Chwyciłem mocno jej obie ręce                  
Oczarowany, zasłuchany w słodki śmiech.        
I cała w żaglach, jak w białej sukience,       
Jak piękny ptak, który zapiera w piersi dech.  
Chwyciłem mocno ster w obie ręce               
I żeglowałem zasłuchany w fali śpiew.         

Wspomnienia przemijają, a w sercu żal.
Wciąż w łajbę się przemienia dziewczęcy czar.
Jeżeli mi nie wierzysz, to gnaj co tchu,
Tam z kei możesz ujrzeć coś z mego snu.

I ona taka w tej białej sukience

Nie wiem, czy jeszcze kiedyś zobaczę ją.
Czy tylko w moich myślach jej oczy lśnią
Gdy pochylona, ostro do wiatru szła
Znowu się przeplatają obrazy dwa.

I ona taka w tej białej sukience


Biała sukienka to piosenka o miłości. O miłości mężczyzn do ... z jednej strony do kobiet, z drugiej do ich zazdrosnych kochanek czyli żaglowców, jachtów i wszystkiego co pływa i ma żagle. Jak dla mnie jest to piękna piosenka o tęsknocie, która się nigdy nie kończy. Bo gdy żeglarz jest na lądzie ze swoją kobietą tęskni do morza. Gdy rusza na morze zaczyna tęsknić za swoją ukochaną kobietą, którą zostawił na lądzie. Cały czas Ci mężczyźni, którzy oddali swoje serce żeglarstwu wahają się co jest ich prawdziwą miłością życia. Kobieta w białej sukni jest piękna i cudowna, majestatyczna, zapiera dech w piersiach, jej śmiech jest słodki i można go słuchać godzinami.
Z drugiej strony jacht na pełnym morzu ubrany w białe żagle to równie piękny widok, który czasami jest jeszcze bardziej majestatyczny od kobiety. A dźwięk fali, która uderza o burty jachtu to miód na uszy.

Jako dziewczyna żeglarza, ale wychowana w rodzinie żeglarskiej i żeglująca od małego chyba mi łatwiej to zrozumieć. Facet zawsze będzie miał ten problem kogo wybrać. Z tęsknotą i pasją do żeglowania po morzu na pewno nie wygram i przecież nie o to mi chodzi.

Coś o czym myślę słuchając tej piosenki jest to, że skoro myśli o kobiecie w białej sukience, która zaparła mu dech w piersi musiał z nią brać ślub. W pewnym stopniu musiał ją wybrać, ale nie zapomina o swojej zazdrosnej kochance, która czeka aby płynąć w rejs. Jestem dumna i szczęśliwa, że mnie to też już niedługo spotka. Mój ślub z moim żeglarzem. Z jachtem i morzem na pewno wziął go już dawno. Nieraz wzdycha do jakiś jachtów, pokazuje mi zdjęcia mówiąc "jaka ona piękna" i zamyśla się zapewne o tym jak ona pływa, jak reaguje na ster itp. Jednak on tą kochankę musi dzielić razem ze mną. Pewnie, sam czasami też wyjeżdża na morze (bo na Bałtyku dla mnie za zimo), ale mazur mu nie odpuszczam. To cudowne mieć wspólną pasję, która tak bardzo łączy i tego życzę każdemu! Ja słuchając tej szanty co prawda nie myślę o żadnej kobiecie, która jest ubrana w białą sukienkę, ale z pewnością mam przed oczami jacht na którym żegluję i spędzam najcudowniejsze momenty wakacji.

Także udanych walentynek kochani! Zostawiam was z tym mało walentynkowym wpisem. Kochajcie się, miejcie wspólne pasje, o których będziecie mogli rozmawiać dniami i nocami.

Ps. Jakby ktoś jeszcze chciał więcej poczytać to ciekawie analizują ten tekst na forum żeglarskim: https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?t=276


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ta jedyna, wymarzona!

Ślubu w czerwcu nie będzie!

Zaproszenia ślubne